"Decyzja sądu o wznowieniu procesu i ponownym aresztowaniu była podyktowana przede wszystkim treścią opinii biegłych lekarzy z Zakładu Medycyny sądowej na temat stanu zdrowia oskarżonego" - powiedział sędzia Olejnik. "Biegli orzekli, iż oskarżony może uczestniczyć w rozprawach".
Biegły sądowy Krzysztof Kordel, jeden z autorów opinii o stanie zdrowia Wojciecha K., nie chciał jednak udzielać na ten temat żadnych informacji, zasłaniając się tajemnicą służbową.
6 lutego Sąd Rejonowy w Poznaniu zawiesił trwający od połowy stycznia br. proces oskarżonego o pedofilię Wojciecha Kroloppa, ze względu na stan jego zdrowia. Zdecydował również o zwolnieniu go z aresztu. Na początku lutego oskarżony trafił z aresztu do jednego z poznańskich szpitali, skąd po badaniach został przewieziony do kliniki neurochirurgicznej. Po tym jak na własne życzenie dyrygent wypisał się z kliniki i przeniósł na oddział szpitala zakaźnego, prowadzący jego sprawę sąd poprosił o informacje z kliniki na temat jego stanu zdrowia.
Według informacji opublikowanych w połowie lutego w "Gazecie Wyborczej", Wojciech K. ma zaawansowaną postać choroby AIDS. W jednym z poznańskich szpitali zakaźnych miał przejść skomplikowana terapię.
Prokuratura zarzuca Wojciechowi K., że w latach 1993-1998 jako dyrektor chóru chłopięcego Polskie Słowiki wykorzystywał seksualnie trzech chórzystów, którzy nie mieli wówczas ukończonych 15 lat.
em, pap