Strażacy chcieli wybudować boisko z pozostałości nagrobków z cmentarza św. Józefa w Skierniewicach. Do wyrównania terenu miały być użyte... krzyże oraz tablice nagrobne z nazwiskami zmarłych.
Mieszkańcy Dąbrowic - miasteczka, gdzie miało powstać boisko uważają, że to skandal. Strażacy obarczają winą kamieniarza ze Skierniewic. "Chcemy utwardzić teren pod budowę boiska dla młodzieży, ale przywieziony miał być tylko gruz" - mówi Jan Tarnowski, prezes dąbrowickiej OSP - pisze "Dziennik Łódzki".
Kazimierz Kowalczyk, właściciel zakładu kamieniarskiego, tłumaczy sprawę niedopatrzeniem swoich pracowników. "Często przekazujemy cmentarny gruz do utwardzenia dróg, bo nikt nie chce go ani do budowy domów, ani nawet na parkany" - mówi Kowalczyk. Po naszej interwencji strażacy z Dąbrowic potłukli krzyże oraz tablice z grobów na drobne, niedające się rozpoznać fragmenty - podaje gazeta.
oj, pap