Inwentaryzacja bałaganu

Inwentaryzacja bałaganu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W magazynach policyjnych znajduje się około 40 tys. źle oznaczonej amunicji - ustalono w wyniku inwentaryzacji, przeprowadzonej w całym kraju po tragicznych wydarzeniach w Łodzi.
Zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Zbigniew Chwaliński zapewnił, że nieodpowiadająca przepisom amunicja jest wycofywana. Zgodnie z przepisami z 1993 roku amunicja różnych typów powinna różnić się kolorami. Penetracyjna (ostra) powinna być czerwona, gumowa - bezbarwna. "Amunicja, której kolor nie odpowiada przepisom, pochodzi z lat 80. i nie powinna znajdować się w magazynach" - tłumaczył się Chwaliński.

"Są to błędy poszczególnych funkcjonariuszy zajmujących się magazynami broni" - wyjaśnił. Dodał, że w każdym przypadku, w  którym ujawniono nieprawidłowości, będzie wszczęte postępowanie wyjaśniające i postępowanie dyscyplinarne. "Będziemy wyciągać konsekwencje do najdalej idących, ponieważ myślę, że gdyby rok temu wykonano także w Łodzi solidnie kontrolę, do pomyłki nie  powinno dojść" - powiedział Chwaliński.

W ubiegłym tygodniu szef policji nadinsp. Leszek Szreder polecił komendantom wojewódzkim przeprowadzenie inwentaryzacji m.in. amunicji gumowej i ostrej (typu breneka) do broni gładkolufowej, kontroli jej przechowywania oraz nadzoru nad jej wydawaniem. Miało to związek z wydarzeniami w Łodzi, gdzie interweniujący podczas zamieszek policjanci na skutek pomyłki - oprócz amunicji gumowej -  użyli także ostrej typu breneka. Zginęły dwie osoby, jedna została ciężko ranna.

oj, pap