Zapłacą stołkami za matury

Zapłacą stołkami za matury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Opolski wicekurator oświaty oraz p.o. dyrektora wydziału kształcenia ponadgimnazjalnego i ustawicznego stracą pracę. Ich odwołanie ma związek z ujawnieniem tematów maturalnych w tym województwie.
Wojewoda opolski Elżbieta Rutkowska zażądała od kuratora oświat ich natychmiastowego odwołania. Decyzję uzasadniła tym, że wicekurator Jerzy Mormul był bezpośrednio odpowiedzialny za nadzór pedagogiczny, nie angażował się także w  żadnym stopniu w negocjacje, tłumaczenia i rozmowy z maturzystami, którym unieważniono egzamin. P.o. dyrektora wydziału kształcenia ponadgimnazjalnego i ustawicznego Józef Gajda był z kolei bezpośrednio odpowiedzialny za przygotowanie egzaminów dojrzałości.

Rutkowska podkreśliła, że kurator Franciszek Minor, który złożył dymisję w niedzielę, nadal pozostaje w jej dyspozycji do pełnego wyjaśnienia sprawy. "Winna mu jestem szacunek. Chcę mu podziękować, że podjął najtrudniejszą w życiu decyzję o  unieważnieniu matury i przejął osobisty nadzór nad powtórzoną" -  powiedziała wojewoda.

Minor, Mormul i Gajda nie chcieli w czwartek rozmawiać z  dziennikarzami.

Wojewoda poinformowała także, że wystąpiła do ministra edukacji o  pilne przeprowadzenie kontroli w opolskim kuratorium. Zobowiązała także kuratora do przedstawienia w ciągu tygodnia pełnego raportu o przygotowaniach i przebiegu prac nad egzaminem dojrzałości.

Opolski kurator zdecydował w piątek o odwołaniu pisemnych egzaminów dojrzałości w Opolskiem. Decyzję uzasadnił nieuprawnionym ujawnieniem tematów maturalnych na internetowym forum dyskusyjnym w przeddzień egzaminu dojrzałości. W sprawie przecieku policja i prokuratura prowadzą śledztwo. Policja dysponuje już numerem IP komputera, z którego dokonano wpisu tematów i zapowiada dotarcie do sprawcy przecieku.

Niezadowolona z decyzji kuratora młodzież protestowała w Opolu w  sobotę i poniedziałek. Maturzyści obrzucili jajkami Urząd Wojewódzki i siedzibę gazety, która jako jedna z pierwszych napisała o przecieku. Blokowali także ruch w mieście.

W środę i czwartek, mimo wcześniejszych zapowiedzi o bojkocie egzaminów, abiturienci niemal w komplecie przystąpili do powtórnej matury. Nieliczne nieobecności spowodowane były przyczynami zdrowotnymi i losowymi.

W ubiegłym tygodniu Rutkowska zawiesiła w obowiązkach dyrektora Ośrodka Informatyki - Wojewódzkiego Banku Danych oraz kierownika sekcji wydawnictw Urzędu Wojewódzkiego. Stało się tak w związku z  podejrzeniami, że źródłem przecieku mogła być drukarnia pracująca w urzędzie.

oj, pap