O wystawieniu kandydatury Millera zadecydowali w poniedziałek wieczorem członkowie prezydium klubu Sojuszu.
Choć przedstawiciele Sojuszu mają najliczniejszą (16 posłów) reprezentację w 46-osobowej Komisji ds. UE, to jednak ich głosy nie wystarczą, żeby przegłosować kandydaturę Millera. Dlatego Janik zapowiedział, że "SLD będzie negocjować w tej sprawie z innymi klubami".
Komisja ds. UE będzie się zajmować wszystkimi sprawami z zakresu stosunków Sejmu z instytucjami i organami UE. Będzie opiniować projekty unijnych aktów prawnych oraz projekty stanowisk, jakie rząd zamierza zająć podczas prac nad aktami prawnymi w Radzie UE.
Będzie mogła też formułować, w formie opinii, zalecenia dla Rady Ministrów. Według ustawy, opinia komisji powinna stanowić podstawę stanowiska Rady Ministrów.
Do kompetencji komisji będzie należeć też opiniowanie kandydatur na najwyższe stanowiska w unijnych instytucjach, m.in. komisarza UE. Rząd, co najmniej raz na sześć miesięcy albo na żądanie Sejmu lub Senatu, będzie przedstawiał posłom i senatorom informację o udziale Polski w pracach UE.
Komisja Europejska, która teraz działa w Sejmie, ma ulec rozwiązaniu nie później niż 31 lipca.
em, pap