Rafała Kurmańskiego znalazł pracownik obsługi hotelowej. Natychmiast zawiadomiono pogotowie i policję. Niestety, po przybyciu na miejsce, lekarz stwierdził jedynie zgon. Prawdopodobnie młody mężczyzna nie żył od kilku godzin. Na miejscu tragedii nadal pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej.
W niedzielę Rafał Kurmański miał wystąpić w barwach swojej drużyny w meczu ligowym z Unią Leszno. Na razie nie wiadomo dlaczego zdecydował się na tak desperacki krok. Ma to ustalić postępowanie wszczęte przez policję i prokuraturę.
"Prawdopodobnie zapadnie także decyzja o przeprowadzeniu sekcji zwłok w celu ustalenia czy był pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. Po wstępnych oględzinach w hotelowym pokoju nie znaleziono żadnej wiadomości czy też listu pożegnalnego. Minionej nocy policja zatrzymała Rafała Kurmańskiego, kiedy prowadził samochód po spożyciu alkoholu. Miał wówczas 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano mu prawo jazdy" - powiedziała Wojnicz.
Rafał Kurmański urodził się 22 sierpnia 1982 roku. W lidze zadebiutował w 1999 roku, udanie startował w eliminacjach MDMP. W sezonie 2000 wystartował w kilku młodzieżowych finałach MIMP w Gorzowie, MDMP w Rybniku (brązowy medal) i Srebrnego Kasku w Toruniu. Wielki talent zielonogórskiego speedway'a. W sezonie 2001 sięgnął po tytuł wicemistrza Europy juniorów.
Jak poinformował prezes ZKŻ Zielona Góra Robert Dowhan planowany na niedzielę mecz z Unią Leszno odbędzie się. Dodał, że decyzję o starcie podjęli sami zawodnicy.
30 marca, w szpitalu w Lublinie, po trzeciej próbie samobójczej zmarł Robert Dados, mistrz świata juniorów na żużlu sprzed sześciu lat.
ss, pap