"Co do matki nie mamy wątpliwości, ponieważ wykazało to badanie bezpośrednio po zdarzeniu. W przypadku jej zmarłego ojca musimy poczekać na wyniki badania krwi" - wyjaśnił Mirosław Wiśniewski z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Jak dodał, na razie policja nie ustaliła jeszcze szczegółów przebiegu wydarzenia. Dziecko jest nadal w szoku, a jedyny świadek, który mógłby w tym pomóc, czyli matka, musi wytrzeźwieć. Prawdopodobnie dziewczynka ugodziła ojca podczas awantury domowej. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, niestety, nie udało się uratować mu życia.
"Zgodnie z prawem, nieletni odpowiada przed sądem po ukończeniu 13-lat. Obecnie wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia, a także podłoże, na jakim do niego doszło. Wszystko wskazuje jednak na to, że po raz kolejny do tragedii przyczynił się alkohol" - powiedział Kołecki.
ss, pap