O obawach Tophovena, który kieruje berlińskim instytutem badań nad terroryzmem i polityką bezpieczeństwa, poinformował w piątek dziennik "Tagesspiegel".
Europejskie służby wywiadowcze dysponują danymi, z których wynika, że islamscy terroryści rozszerzają swoją bazę operacyjną na Polskę, Bułgarię i Rumunię - powiedział Tophoven w czwartek podczas sympozjum zorganizowanego z okazji 125. rocznicy utworzenia izby adwokackiej w Berlinie.
Niemiecki ekspert obawia się przede wszystkim połączenia w wymienionych krajach "potężnych struktur mafijnych" z islamskimi komórkami terrorystycznymi. Tophoven przytoczył fragment rozmowy islamistów, podsłuchanej przez pracowników brytyjskiego wywiadu MI 5: "W Polsce i Bułgarii wszystko jest proste, tutaj wiele osób jest skorumpowanych. Za dolary możesz ich kupić, poza tym kontrole są słabe i jest niewiele - w porównaniu z innymi krajami europejskimi - czujnych oczu".
sg, pap