Czeczeńcy zabili byłych żołnierzy GROM?

Czeczeńcy zabili byłych żołnierzy GROM?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niewykluczone, że za atak, w którym w czerwcu zginęli czterej pracownicy amerykańskiej firmy ochroniarskiej Blackwater, odpowiadają bojownicy czeczeńscy - uważa dziennik "Washington Times".
W zamachu tym, przeprowadzonym pod Bagdadem, zginęło czterech pracowników Blackwater, w tym dwóch Polaków - byłych żołnierzy GROM. Trzej inni, którzy zdołali uciec, powiedzieli, że atak był przeprowadzony przez dobrze wyszkolonych i doświadczonych napastników.

"Nie sądzę, że byli to muzułmanie, którzy prowadzą świętą wojnę, ani że ich działania wynikały z pobudek politycznych. Myślę, że  byli to najemnicy" - powiedział gazecie żołnierz jednostek specjalnych służący wcześniej w Iraku.

Dodał, że jeśli udział Czeczenów w atakach w Iraku się potwierdzi, będzie to oznaczało nowe kłopoty dla wojsk koalicji, a  nowa sytuacja będzie od Amerykanów wymagała użycia jeszcze cięższego sprzętu wojskowego.

"Washington Times", opierając się na opowieści ochroniarzy, którzy przeżyli, opisuje szczegóły ataku. Miało w nim wziąć udział około dwudziestu napastników, którzy użyli karabinów maszynowych rosyjskiej produkcji i granatników. Czterej zabici mieli liczne rany postrzałowe. Trzem pozostałym udało się przeżyć, prawdopodobnie tylko dzięki temu, że odpowiedzieli na atak granatami. Napastnicy zbiegli, zabierając swoich rannych i  zabitych.

ss, pap