Drugi pozew odnosi się do decyzji Komisji Europejskiej, że dopłaty bezpośrednie dla rolnictwa, które pojawiły się po podpisaniu przez Polskę traktatu akcesyjnego, nie będą przyznawane polskim rolnikom w całości. Mają oni w pierwszym roku otrzymać 25 proc. dopłat, zaś w następnych latach ich wysokość będzie stopniowo rosła.
"Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu oba pozwy trafią do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" - powiedział po posiedzeniu rządu szef Urzędu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras. Dodał, że Trybunał zazwyczaj rozpatruje sprawy w terminie od 6-8 miesięcy do kilkunastu miesięcy, choć niektóre sprawy są rozpatrywane nawet przez kilka lat. "Myślę, że pierwsze sygnały w naszych sprawach powinny się pojawić pod koniec tego roku lub na początku przyszłego roku" - powiedział Pietras.
em, pap