Polska armia kontraktowa

Polska armia kontraktowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 1 lipca wchodzi w życie nowa ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Jej wprowadzenie zapoczątkuje tworzenie zawodowej armii.
Od lipca będą zatrudniani w wojsku pierwsi zawodowi szeregowi. Docelowo ten nowy w polskim wojsku korpus ma liczyć 17 tys. żołnierzy zatrudnianych na kontraktach w jednostkach. Podpisanie takiego kontraktu oznaczać będzie, że w razie potrzeby żołnierz taki będzie kierowany na misje za granicą bez pytania o zgodę. Zatrudnianie zawodowych szeregowych będzie oznaczało stopniowe zmniejszanie poboru.

Zawodowym szeregowym może zostać wyłącznie polski obywatel, który ukończył gimnazjum, cieszy się dobrym zdrowiem fizycznym i psychicznym, jest niekarany i ma nieposzlakowaną opinię. Kontrakty będą zawierane na okres od roku do 6 lat z możliwością odnawiania aż do emerytury.

Żołnierze będą rekrutowani spośród tych, którzy obecnie odbywają służbę zasadniczą lub nadterminową. O przyjęcie będzie się mógł ubiegać także żołnierz rezerwy, który odbył w pełnym wymiarze obowiązkową służbę wojskową.

Zawodowy szeregowy otrzyma 1400 zł pensji brutto, będzie musiał -  jak inni żołnierze zawodowi - sam opłacać wyżywienie, z wyjątkiem służby na misjach zagranicznych. Będą mu przysługiwały dodatki za  wysługę lat, a po 15 latach służby - 40 proc. emerytury. Za każdy kolejny rok wymiar ich emerytury będzie wzrastał o 2,6 proc. podstawy uposażenia.

Najlepsi zawodowi szeregowi będą mogli zostać podoficerami lub  oficerami. Warunkiem będzie wiek do 30 lat i odpowiednie wykształcenie.

W wojskach lądowych w pierwszej kolejności ponad 2 tys. zawodowych szeregowych ma trafić do 11 wytypowanych jednostek. W  marynarce wojennej przewidziano 450 stanowisk dla zawodowych marynarzy, w siłach powietrznych będzie 250 stanowisk żołnierzy zawodowych; około 180 zostanie zatrudnionych jednostkach nie  wchodzących w skład rodzajów sił zbrojnych - np. żandarmerii wojskowej i WSI. Za kilka lat w wojskach lądowych ma być 31 w pełni zawodowych jednostek, w marynarce wojennej 12 okrętów z całkowicie profesjonalną załogą, a w siłach powietrznych w większości eskadr będą służyć zawodowcy.

Uchwalona w ub.r. ustawa zastąpi wielokrotnie nowelizowaną ustawę z 1970 roku. Jej ważnymi elementami są kadencyjność i przewidywalność rozwoju kariery wojskowej.

Stanowiska mają być zajmowane w odpowiedniej kolejności - oficer nie będzie mógł np. dowodzić brygadą, jeżeli wcześniej nie służył na określonym stanowisku w Sztabie Generalnym. Niemożliwe też będzie zajęcie np. stanowiska przypisanego stopniowi majora, jeżeli nie ma się doświadczenia na stanowisku odpowiednim dla stopnia kapitana.

Żołnierze zawodowi mogą służyć w wojsku do 60. roku życia. Oficerowie mają zajmować stanowiska na określoną kadencję (od roku do 3 lat) z możliwością jej przedłużania. Co roku do rezerwy powinno odchodzić 750 oficerów i tylu samo byłoby promowanych. Kadra WP nie będzie mogła pełnić funkcji we władzach spółek i fundacji. Jeżeli zawodowy żołnierz zostanie wybrany do Sejmu, Senatu lub samorządu, będzie musiał odejść do rezerwy.

W liczącej ponad 150 tys. ludzi armii jest ok. 70 tys. kadry zawodowej.

em, pap