Komisja dyskutowała też nad wnioskiem wiceszefa komisji Romana Giertycha (LPR), który proponuje, by komisja zwróciła się do Prokuratora Generalnego, a ten wystąpił do sądu o zabezpieczenie akcji PKN Orlen w Nafcie Polskiej. Ewentualne wystąpienie do Prokuratora Generalnego może mieć jednak miejsce nie wcześniej niż po wysłuchaniu przez komisję ministra skarbu państwa.
Andrzej Celiński (SdPl) przypomniał, że po ujawnieniu afery Rywina nastąpiło obniżenie wartości akcji Agory. Jego zdaniem, prace komisji nie powinny w żaden sposób wpłynąć na wartość akcji PKN Orlen.
Pomysł ten już wcześniej skrytykował poseł PO Konstanty Miodowicz. Jego zdaniem jest to nieporozumienie, ponieważ "komisja swoimi działaniami nie powinna przekładać się w sposób bezpośredni na sposób funkcjonowania spółki orlenowskiej". "Przekładanie się bezpośrednio działań politycznych na działania gospodarcze jest naganne. To zaprzeczenie tego, co składa się na ideę państwa prawa" - ocenia poseł PO.
Komisja zdecydowała, że wystąpi do Kancelarii Prezydenta o udostępnienie księgi wejść i wyjść za ostatnie 3 lata. Również ten wniosek zaproponował wiceprzewodniczący komisji Roman Giertych (LPR). Jego wniosek poparło 6 posłów, a 5 było przeciw.
Z kolei do PKN Orlen komisja zwróci się m.in. o udostępnienie wyników audytów od 1997 r., statut spółki oraz o ujawnienie wszystkich firm i spółek z którymi współpracował koncern w ostatnich latach.
Wszyscy członkowie komisji złożyli ustne oświadczenia, że nie posiadają akcji PKN Orlen ani akcji spółek zależnych.
em, pap