Poseł SLD Andrzej Pęczak zrzekł się immunitetu - poinformował marszałek Sejmu Józef Oleksy.
Pytany, czy Pęczak zrzekł się immunitetu sam, czy trzeba go było do tego "namawiać", odparł: "To nie ma znaczenia. Zachował się godnie".
Dwa tygodnie temu minister sprawiedliwości Marek Sadowski podpisał wniosek łódzkiej prokuratury o uchylenie immunitetu Pęczakowi.
Tego samego dnia były "baron" SLD w Łódzkiem zrezygnował z wszystkich funkcji sejmowych i zawiesił swoje członkostwo w Sojuszu. Poseł był szefem sejmowej Komisji do spraw Kontroli Państwowej.
Na początku lipca "Gazeta Wyborcza" napisała, jakoby poseł miał pośredniczyć w wyprowadzaniu pieniędzy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Łodzi na samorządową kampanię wyborczą SLD. Według "GW", Pęczak wraz z byłym marszałkiem województwa Waldemarem M. miał pośredniczyć w przekazywaniu pieniędzy z WFOŚ w Łodzi na samorządową kampanię wyborczą SLD.
ss, pap