Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w centrum Krakowa. Policyjny patrol został wezwany do awantury w jednym z barów orientalnych. Pracujący tam 21-letni Wietnamczyk w ataku złości uderzył kuflem w głowę swojego brata, a potem gonił jego i swoją matkę z nożem kuchennym w dłoni.
"Kiedy przyjechał patrol, Wietnamczyk wychodził z pobliskiego sklepu monopolowego. Na widok policjantów wyciągnął zza pasa długi, 35-centymetrowy nóż i rzucił w kierunku nadchodzącego funkcjonariusza. Ten uchylił się, jednak Wietnamczyk wyciągnął drugi nóż i zaatakował. Policjant broniąc się użył pistoletu i postrzelił napastnika w stopę" - powiedział PAP Nowak.
Rannego przewieziono do szpitala, a po opatrzeniu do aresztu. Za czynną napaść na policjanta grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Wietnamczyk przebywał w Polsce nielegalnie. Podobnie jego 26-letni brat, który zostanie wydalony z kraju.
ss, pap