Przedstawiciel Światowego Kongresu Żydów (organizacji akredytowanej przy ONZ) Lawrence Weinberg, który był świadkiem tej sceny, zwrócił jednak uwagę, że inni francuscy turyści stanęli po stronie grupy izraelskich studentów, będących w towarzystwie Żydów amerykańskich. Weinberg dodał, że miejscowa służba porządkowa nie interweniowała.
AFP przypomina, że grupy studentów żydowskich z całego świata odbywają regularne pielgrzymki do obozu Auschwitz-Birkenau, który stał się symbolem zagłady narodu żydowskiego przez nazistów - w latach 1940-45 straciło tu życie 1,1 mln mężczyzn, kobiet i dzieci, w przeważającej większości Żydów z okupowanej Europy. W obozie, poza osobami pochodzenia żydowskiego, zamordowano około 85 tys. Polaków, 20 tys. Romów, 15 tys. obywateli ZSRR i 13 tys. przedstawicieli innych narodowości - podaje AFP.
Premier Izraela Ariel Szaron - pisze AFP - wywołał niedawno skandal, mówiąc o szerzeniu się we Francji "rozpasanego antysemityzmu", przy tym jednak podkreślając, że "rząd francuski podjął szereg kroków" przeciwko aktom antysemityzmu i antyżydowskiej propagandzie.
sg, pap