Nagrodzeni Kisielem

Nagrodzeni Kisielem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicepremier Jerzy Hausner, dziennikarka Teresa Bogucka i przedsiębiorca Adam Krzanowski odebrali w warszawskiej kawiarni "Rozdroże" tegoroczne Nagrody Kisiela.
Kapituła nagrody, złożona z laureatów konkursu z poprzednich lat, przyznała to wyróżnienia po raz 15. Organizatorem przedsięwzięcia jest redakcja naszego tygodnika, którego felietonistą był Stefan Kisielewski (Kisiel), pomysłodawca nagrody.

Jerzego Hausnera wyróżniono w kategorii polityk - "za odwagę bycia liberalnym". Odbierając nagrodę, rzeźbę twarzy Kisiela, wicepremier powiedział, że w polityce zajmuje się gospodarką, szczególnie akcentując rolę przedsiębiorcy i znaczenie przedsiębiorczości. "To dla mnie istota gospodarki rynkowej. Jeśli to jest liberalizm, to jestem liberałem i głoszenie tego nie wymaga odwagi" - podkreślił.

Nagrodę Kisiela w kategorii przedsiębiorca otrzymał Adam Krzanowski - "za kapitalizm w dobrym stylu". Krzanowski, wspólnie z bratem Jerzym od 1992 r. prowadzi w Krośnie firmę Nowy Styl, która dziś jest jednym z największych producentów krzeseł w  Europie.

"Jesteśmy firmą, która w 1992 r. rozpoczęła swoją działalność zupełnie od zera i przez te kilkanaście lat mogliśmy się rozwijać, nie patrząc na poczynania polityków, rządów. Staraliśmy się koncentrować na pracy. Wychodzi na to, że można to robić niezależnie od polityki" - powiedział Krzanowski.

W kategorii publicysta zwyciężyła dziennikarka Teresa Bogucka - "za analizę postsocjalistycznej mentalności". Odbierając rzeźbę Bogucka wspominała, jak pierwszy raz zetknęła się z Kisielem. W czasie stanu wojennego została do niego wysłana, by odebrać jakąś tajną przesyłkę. Kisielewski - według jej relacji - ucieszył się, że wreszcie poznaje "tego sławnego szeregowca". "Miał na myśli taką zjadliwą opowieść Romana Zimanda, który mówił, że w tej opozycji są, jak na placu broni, sami oficerowie i jeden szeregowiec Nemeczek, czyli ja" - wyjaśniła. Dodała, że dziś, gdy dostała nagrodę, może się już poczuć jak sierżant.

Nagrody Kisiela przyznawane są co roku trzem osobom wybranym spośród polityków, publicystów i przedsiębiorców, którzy - zdaniem kapituły - mogą się pochwalić w swojej pracy zawodowej szczególnymi osiągnięciami.

Stefan Kisielewski po raz pierwszy w 1990 roku uhonorował nagrodą 16 osób, m.in. Stefana Bratkowskiego, Janusza Korwin-Mikkego, Jacka Maziarskiego, Ernesta Skalskiego i Wiesława Walendziaka.

Od 1992 roku, po śmierci Kisiela, nagrody jego imienia zaczęła przyznawać kapituła złożona z laureatów z lat poprzednich. Tradycją jest już uczestnictwo w jej posiedzeniu syna Kisielewskiego - Jerzego, oraz Marka Króla, redaktora naczelnego "Wprost" - tygodnika, który jest gospodarzem spotkań i w którym Kisiel pod koniec życia publikował swoje felietony.

em, pap

Więcej o Nagrodach Kisiela