Kilka godzin wcześniej rzecznik prasowy MSZ Aleksander Chećko informował, że liczba poszukiwanych obywateli polskich w Azji Południowo-Wschodniej zmniejszyła się w ostatnich godzinach z 21 do 19.
Góralczyk podkreślił, że kolejny spadek jest efektem pracy polskich mediów nawołujących rodaków do zgłaszania powrotów do kraju po zakończonych wakacjach świąteczno-noworocznych i skoordynowanych prac wszystkich możliwych urzędów w Polsce i Tajlandii.
Trzeba się jednak liczyć z tym, że wśród 15 osób zaginionych są ofiary śmiertelne - zastrzega ambasador. Wśród zaginionych jest m.in. troje dzieci, trzy osoby zamieszkałe na stałe w Szwecji (w tym dwójka Polaków z obywatelstwem szwedzkim) i dwie osoby mieszkające na stałe w Niemczech (jedna z nim ma podwójne obywatelstwo).
em, pap