Główny oskarżony w procesie FOZZ były dyrektor Funduszu Grzegorz Żemek kontynuuje swoje ostatnie słowo przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
Podczas swego końcowego wystąpienia przed sądem główny oskarżony w procesie w sprawie FOZZ, b. dyrektor Funduszu Grzegorz Żemek odnosił się do poszczególnych transakcji ujętych w akcie oskarżenia, twierdząc, że nie jest winny zarzucanych mu przywłaszczeń.
W środę ma się odnieść do szczegółów zarzutu niegospodarności.
Żemek powiedział też, że nie zamawiał do swojego domu stolarki budowlanej u Josefa Tkaczicka i wskazywał, że przedstawione przez niego papiery to kopie faktur na których niema potwierdzania odbioru. "Nie ma tam moich podpisów" - zaznaczył.
ss, ks, pap