Inicjatorem nazwania ronda imieniem czeczeńskiego bojownika był radny Paweł Turowski (PiS). Jak powiedział PAP, nadanie imienia Dudajewa jest "gestem społeczeństwa Warszawy, które pokazuje, że nie zapominamy o tym, że mieszkańcy Czeczenii mają swoje prawa". Za wprowadzeniem nazwy opowiedzieli się radni PiS, przeciw głosowało SLD, zaś radni PO i LPR wstrzymali się od głosu.
"Tak, jak nas wspierano 20 lat temu w czasie stanu wojennego, tak my teraz mamy moralny obowiązek wspierać innych, którzy walczą o swoje niezbywalne prawa" - podkreślił Turowski.
Przypomniał, że Warszawa jest od 1994 roku miastem bliźniaczym stolicy Czeczenii - Groznego, a w 1995 roku uruchomiono w Warszawie czeczeński ośrodek informacyjny.
Wśród 39 obecnych na głosowaniu warszawskich radnych, nową nazwę ronda poparło 20 radnych PiS, przeciw było 12 radnych SLD, zaś 7 radnych z PO i LPR wstrzymało się od głosu.
ss, pap