W swoim liście metropolita krakowski zwrócił uwagę, że ostatni tydzień wypełniony smutkiem, żalem i łzami, w wyjątkowy sposób otworzył ludzi na Boga. "Teraz rozpoczynają się dla nas dni oczekiwania na nowego następcę św. Piotra" - dodał.
"Zbliża się przecież czas, kiedy kardynałowie zbiorą się w kaplicy Sykstyńskiej w trosce o dziedzictwo kluczy, które Chrystus Pan powierzył św. Piotrowi" - napisał kardynał Marcharski.
Przypomniał, że Jan Paweł II w "Tryptyku Rzymskim" wspomniał o dwukrotnym konklawe w 1978 r. - po śmierci papieży Pawła VI i Jana Pawła I i dodał w poemacie: "i tak będzie znów, gdy zajdzie potrzeba, po mojej śmierci".
Kardynał zaapelował do wiernych o modlitwę do Ducha Świętego. "Wołajcie: +Przyjdź! I daj nam teraz następcę św. Piotra, jak nam dałeś tego Papieża!+ Pójdziemy z nim, nowym papieżem, jak Kościół i świat poszedł za Tym, który był +z rodu Polaków+" - napisał Macharski. "Prośmy (...) niech Matka Kościoła i Matka Miłosierdzia uprosi nam nowego Papieża" - dodał.
Odnosząc się do śmierci Jana Pawła II kardynał Macharski podkreślił, że odszedł od nas "Dobry Pasterz, Ojciec i Brat zarazem, Przewodnik na drogach ludzkich, Nauczyciel i świadek", który pokazywał "jak żyć godnie: naprawdę po ludzku", "z miłością do Boga i bliźniego".
Metropolita zwrócił też uwagę na wyjątkowość wydarzeń ostatnich dni. "Bo darem od Boga było to nasze czuwanie w Jego bolesnym odchodzeniu i darem taka miłość, która nas gromadziła, żeby być razem przy Jego krzyżu, potem przy zdejmowaniu z krzyża i złożeniu do grobu. Nasz wspólny smutek i trwanie w bólu serca było jednak +przerośnięte+ wdzięcznością do Boga, że Go nam dał na Ojca, najpierw Kościoła Krakowskiego, a od 27 lat Ojca Powszechnego Kościoła - i świata" - napisał.
Kardynał Macharski podkreślił w liście, że "wszyscy jesteśmy pokoleniem Jana Pawła II! Niech trwa ten cud wiernej wiary i miłości, co się nie boją wysiłku, byleby tylko być bliżej Boga - nie schodząc z dróg wśród świata. Niech trwa ten cud przemiany, niech powraca ufność do Miłosiernego Jezusa, tym większa, im nam trudniej, im bardziej dokucza zniechęcenie, obojętność i oziębłość".
Metropolita krakowski apeluje, "by się nie zmarnowało ziarno życia i ofiarnej śmierci Jana Pawła II".
ks, pap