Prowadzący obrady wicemarszałek Kazimierz Ujazdowski (PiS) ostrzegł Nowaka, że nie będą tolerowane żadne zachowania sprzeczne z regulaminem Sejmu.
Poseł w ramach protestu głoduje od 1 stycznia, o czym, jak twierdzi, poinformował premiera Marka Belkę, ministra sprawiedliwości Andrzeja Kalwasa i prezydium Sejmu. Jest znany z tego, że od lat tropi różne afery. Składa też rozliczne doniesienia do organów wymiaru sprawiedliwości. Nowak zarzuca całemu wymiarowi sprawiedliwości jak i w ogóle władzom w kraju, że nie reagują dostatecznie szybko i dociekliwie na jego doniesienia i postulaty oraz na różne przejawy przestępczości w Polsce.
Nowak podkreślił w czwartek, że prowadzi swój protest "w sposób wyjątkowo pasywny", ale będzie go eskalował.
Poseł już we wtorek blokował miejsce tuż przy sejmowej mównicy. Również w marcu okupował sejmową salę obrad. Zawiesił wtedy w sali transparent z adresem strony internetowej, gdzie informował o głodówce. Jak czytamy na tej stronie, głodówka jest "wyrazem sprzeciwu przeciwko bezczynności rządu RP oraz niektórych posłów na Sejm RP".
ss, pap