"Najbardziej prawdopodobna wersja tego zdarzenia jest taka, że przestępstwa dokonali uczniowie" - poinformował Jan Opaliński z komendy powiatowej policji w Bielsku Podlaskim. W szkole trwają przesłuchania uczniów przez policję. Rada pedagogiczna szkoły na nadzwyczajnym posiedzeniu w poniedziałek będzie zastanawiała się, w jaki sposób wystawić uczniom oceny i odtworzyć zawartość dzienników lekcyjnych.
Dyrekcja szkoły wstępnie zakłada, że część uda się odtworzyć na podstawie kartek z ocenami przekazywanych rodzicom na zebraniach, część na podstawie klasówek i kartkówek, które każdy z nauczycieli musi przez pewien czas przechowywać.
Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, ze włamania i kradzieży dokonali nieletni, to po zatrzymaniu grozi im sprawa przed sądem rodzinnym i dla nieletnich. O dalszym ich losie w szkole zadecyduje rada pedagogiczna.
em, pap