Biuro Informacyjne Kancelarii Sejmu podało, że we wtorek marszałek weźmie udział w uroczystości zakończenia roku akademickiego na Wydziale Prawa i Administracji UW, podczas której przewidziane jest jego wystąpienie.
Cimoszewicz podkreślił, że jest zaskoczony uwzględnieniem jego nazwiska w rankingu prezydenckim, "skoro jeszcze nie potwierdził coraz intensywniejszych przypuszczeń, że będzie kandydował".
Zdaniem marszałka, niektórych jego kontrkandydatów wyniki sondażu "bardzo rozemocjonowały, a w niektórych przypadkach zirytowały". "Zaczynają mnie zaczepiać, ale nie będę na to odpowiadał" - podkreślił.
Z sondażu Pentora dla Polskiego Radia wynika, że wśród zdecydowanych na udział w wyborach prezydenckich i wiedzących na kogo chcą zagłosować, największe poparcie uzyskałby właśnie Cimoszewicz - 22,3 procent. Na drugim miejscu w znalazł się Lech Kaczyński (19 proc.), a na trzecim - Zbigniew Religa (16 proc.).
18 maja Cimoszewicz oświadczył, że nie weźmie udziału w wyborach. Później, namawiany przez wiele środowisk, mówił, że waha się i ostateczną decyzję ogłosi w tym tygodniu.
ss, pap