Wśród współoskarżonych są byli pracownicy DPT i przedsiębiorcy.
Według prokuratury, była dyrektorka DPT razem z kilkoma pracownikami ułatwiała określonym firmom z Suwalszczyzny i Warszawy wygranie przetargów na remont zabytkowego klasztoru pokamedulskiego w Wigrach. Jedna z firm w zamian wyremontowała dom Bogumiły C. za kwotę 14 tys. zł. Dyrektorka zleciła także swojemu synowi usługi transportowe oraz sprzątanie placówki na kwotę 39 tys. zł, chociaż obowiązki te należały do pracowników DPT. Dyrektorka zaniechała także pobierania opłat za energię elektryczną, czynsze i inne zobowiązania od parafii działającej na terenie Domu Pracy Twórczej. Z tego tytułu DPT stracił 270 tys. zł.
Bogumiła C. w kwietniu 2002 r. nieoczekiwanie została odwołana przez ministra kultury ze stanowiska dyrektora Domu Pracy Twórczej na Wigrach, gdzie pracowała przez 23 lata. Pół roku później została zatrzymana przez Centralne Biuro Śledcze.
Prokuratura wpadła na ślady przestępstw w Wigrach dzięki kontroli, jaką przeprowadził w placówce Urząd Kontroli Skarbowej, a potem Najwyższa Izba Kontroli.
em, pap