Polska wprawdzie jest zagrożona atakami terrorystów, ale nie jest ich pierwszoplanowym celem - uważa były szef Urzędu Ochrony Państwa (UOP) gen. Gromosław Czempiński.
"Nie ma dzisiaj państwa na świecie, szczególnie w Europie, o którym można powiedzieć, że nie grozi mu terroryzm. Jednak zagrożenie atakiem terrorystycznym w Polsce jest potencjalnie dużo mniejsze" - ocenił Czempiński.
Jego zdaniem, żeby przygotować zamach trzeba mieć ludzi, którzy zdobędą informacje i opracują plan. "Terroryzm muzułmański nie ma w Polsce wsparcia w postaci ludzi, którzy mogliby przygotować taki zamach" - podkreślił.
Czempiński zwrócił równocześnie uwagę, że polskie służby wywiadowcze są kadrowo "stosunkowo młode i potrzebują jeszcze doświadczenia", które mogą czerpać ze współpracy z wywiadami państw zachodnich. "Polskie służby mogą liczyć na wsparcie ze strony krajów sojuszniczych, a szczególnie Wielkiej Brytanii" - zaznaczył były szef UOP.
ks, pap