Katarzyna Piekarska, szefowa sztabu Włodzimierza Cimoszewicza, powiedziała po przesłuchaniu Anny Jaruckiej przez komisję śledczą ds. PKN Orlen, że sztab dysponuje "ewidentnymi dowodami fałszerstwa w tej sprawie".
Jarucka przekazała w środę komisji kserokopię upoważnienia, jakie w kwietniu 2002 r. miał jej wystawić Cimoszewicz. "Upoważniam panią Annę Jarucką do zamiany mojego oświadczenia majątkowego za rok 2001, w którym zamierzam skorygować niewielką pomyłkę" - głosi treść tego pisma.
Piekarska nie chciała powiedzieć dziennikarzom, jakimi dowodami dysponuje i jakie dokumenty miałyby być sfałszowane. Jak podkreśliła, Cimoszewicz zajmie stanowisko w tej sprawie "w nieodległym czasie".
Dodała też, że "otwarta pozostaje kwestia, czy niektórzy członkowie komisji uczestniczą w tej prowokacji świadomie, czy nieświadomie".
ss, pap