Pesymistów, jeśli chodzi o kierunek biegu spraw w Polsce, więcej niż wśród ogółu Polaków, jest wśród osób w wieku 50-59 lat oraz 60 i więcej lat oraz respondentów z wykształceniem podstawowym.
O tym, że polska gospodarka rozwija się, jest przekonanych 28 proc. badanych (w sierpniu było ich 33 proc.), jednak 69 proc. jest przeciwnego zdania (w sierpniu to 64 proc.).
Polska gospodarka rozwija się w ocenie przede wszystkim młodych (15-19 lat), w wyższym wykształceniem i z miast powyżej 500 tys. mieszkańców. Optymistycznie postrzegają stan gospodarki: kierownicy i specjaliści, uczniowie i studenci, respondenci dobrze oceniający swoją sytuację materialną, a także sympatycy SdPl, SLD oraz PO.
Pogląd, że gospodarka naszego kraju znajduje się w kryzysie najczęściej podzielają osoby w wieku 40-49 lat, 50-59 lat oraz 60 i więcej, a także mieszkańcy wsi. O kryzysie polskiej gospodarki są także przekonani: robotnicy, rolnicy, gospodynie domowe, emeryci i renciści oraz osoby oceniające swoją sytuację jako złą, a także w ogóle nieinteresujące się polityką. Kryzys gospodarczy niemal powszechnie dostrzegają również zwolennicy LPR, Samoobrony i PiS.
W opinii co piątego (21 proc.) Polaka w ciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia ludzi poprawią się. 39 proc. respondentów jest zdania, że warunki te nie zmienią się, a nieco mniej - 35 proc. spodziewa się ich pogorszenia. W sierpniu odpowiednio było to: 20 proc., 39 proc., 37 proc. ankietowanych.
Poprawy materialnych warunków oczekują przede wszystkim najmłodsi w wieku 15-19 lat, prywatni przedsiębiorcy, uczniowie i studenci, respondenci dobrze oceniające swoja sytuację, a także sympatycy SLD i PO. Pogorszenia warunków życia spodziewają się natomiast respondenci w wieku 50-59 lat, robotnicy, gospodynie domowe, emeryci i renciści, a także osoby oceniające swoją sytuację materialną jako złą oraz sympatycy Samoobrony.
Sondaż zrealizowano w dniach 8-12 września na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej grupie 1005 Polaków w wieku 15 lat i więcej.
ks, pap