Z dwóch źródeł w Prokuraturze Krajowej dziennikarz PAP dowiedział się we wtorek, że co najmniej kilku prokuratorów chce skorzystać z możliwości przejścia w stan spoczynku. Część z nich ma już takie uprawnienia. Swoje zamiary motywują obawą "czystki" w resorcie. Na razie nie chcą ujawniać, którzy prokuratorzy mają takie plany.
Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas powiedział PAP, że nie słyszał o tej sprawie, ale uważa, ze "to wysoce prawdopodobne i niestety potwierdza powstającą złą atmosferę".
Kalwas dodał, że w resorcie opracowano ekspertyzę, która zakłada, że niekiedy prokurator może przejść w stan spoczynku, mimo że nie osiągnął jeszcze odpowiedniego wieku.
Pytany, czy będzie udzielał zgody na przejście w stan spoczynku, kiedy prokurator zwróci się o to, motywując swój wniosek sytuacją polityczną, Kalwas zastrzegł, że w pierwszej kolejności rozpatrzy wnioski prokuratorów, którym przysługuje już prawo do stanu spoczynku. "Wszystko musi być dokładnie przeanalizowane. Jeśli wymogi będą spełnione, ja oczywiście taką decyzję podpiszę" - oświadczył.
Według posła PiS Zbigniewa Ziobry, którego media wymieniają jako potencjalnego ministra sprawiedliwości, "w polskiej prokuraturze są osoby zajmujące bardzo wysokie funkcje, które w ogóle znaleźć się tam nie powinny". "Prokuratura, jak cały wymiar polskiej sprawiedliwości, wymaga odnowy moralnej" - oświadczył w połowie września Ziobro.
Jak podkreślił, PiS będzie chciał powołać "odrębny pion sądownictwa dyscyplinarnego", wyłączony spod kontroli korporacji sądowych i prokuratorskich, który będzie się zajmował wszelkimi zarzutami wobec prawników.
ss, pap