"Jeżeli pytam dziś Lecha Kaczyńskiego, czy IV RP będzie miała twarz Andrzeja Leppera, to nie jest to potyczka na słowa. Pytam poważnie, czy IV RP będzie organizowana przez Andrzeja Leppera i Lecha Kaczyńskiego razem, bo tak zaczynają" - mówił dziennikarzom Tusk.
Desygnowanemu na premiera Kazimierzowi Marcinkiewiczowi (PiS) zarzucił, że angażuje się w kampanię prezydencką i nie znajduje czasu na poważną rozmowę o tworzeniu rządu z kandydatem PO na wicepremiera Janem Rokitą.
Lider PO ocenił, że Marcinkiewicz powinien budować nową koalicję z Rokitą, który - jak podkreślił Tusk - "jest do dyspozycji". "Pan Marcinkiewicz nie zajmuje się tworzeniem nowego rządu tylko kampanią prezydencką. Nie znajduje czasu na poważne rozmowy z naszym przedstawicielem, bo być może koalicja z Platformą Obywatelską jest już historią" - powiedział Tusk.
Zdaniem Tuska, "widząc zachowanie PiS", można zadać też pytanie, czy na pewno nadal pozostaje w mocy zapewnienie złożone nie pod adresem PO, ale pod adresem opinii publicznej, że "PiS nie chce rządów z Samoobroną. "Dzisiaj mam poważne wątpliwości. Proszę dziś pytać liderów PiS co, tak naprawdę, szykują Polakom" - mówił Tusk.
Podczas spotkania ze studentami kandydat PO zaapelował o udział w wyborach prezydenckich. "Weźcie udział w głosowaniu. A ja obiecuje wam, że Polska pod moimi rządami nie będzie miała twarzy zawziętych awanturników" - powiedział Tusk.
Zapewnił studentów, że nie jest zwolennikiem zniesienia bezpłatnych studiów, a dodatkowo chce, aby stworzono taki system stypendialny, który każdemu studentowi z uczelni państwowych i niepaństwowych da możliwość otrzymania pomocy finansowej. Wystąpienie Tuska studenci przyjęli owacją na stojąco.
Rzecznik prasowy PiS Konrad Ciesiołkiewicz zarzuty Tuska wobec Marcinkiewicz ocenił jako "nieprawdziwe". "Kazimierz Marcinkiewicz spotyka się systematycznie z panem Rokitą. Tych spotkań w ostatnim czasie odbył już kilka, umówione są też kolejne. Obaj panowie są w stałym kontakcie telefonicznym" - powiedział rzecznik PiS.
Komentując zarzut o zaangażowaniu Marcinkiewicza w kampanię prezydencką L. Kaczyńskiego, Ciesiołkiewicz powiedział: "To jest oczywiste, że program Marcinkiewicza uzupełnia się z programem prezentowanym przez Lecha Kaczyńskiego".
ks, pap