Jak poinformował wieczorem kom. Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji, natężenie ruchu na drogach całego kraju powoli słabnie.
"Na razie nie ma poważniejszych wypadków i w związku z tym nie organizujemy objazdów. Oczywiście może się zdarzyć trudniejsza sytuacja, będziemy wtedy reagować" - powiedział Szyndler.
Jak tłumaczył, miniony weekend na drogach, można uznać za stosunkowo spokojny. "Trzeba zauważyć, że ruch był dwa razy większy niż zazwyczaj, a liczba wypadków, które się zdarzyły, była stosunkowo niewielka" - powiedział komisarz. Wyjaśnił, że dane o osobach, które zginęły i zostały ranne w wypadkach, są przez policję dopiero zbierane i będą aktualizowane.
W ostatnich dniach policjanci patrolowali także cmentarze, by chronić osoby odwiedzające groby bliskich przed kieszonkowcami.
em, pap