Zabużanie: ani ziemi, ani gotówki

Zabużanie: ani ziemi, ani gotówki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bez zarejestrowania uprawnień do rekompensat zabużanie nie dostaną ani nieruchomości, ani gotówki. Brak jednak odpowiednich rejestrów.
Nowa ustawa zabużańska z 8 lipca 2005 r., która miała zaspokoić roszczenia Zabużan niczego nie rozwiązała i nie wiadomo na jak długo pozostanie wyłącznie papierową regulacją. Nieodzownym warunkiem uzyskania prawa do takiej rekompensaty jest bowiem rejestracja uprawnień w rejestrach, które mają prowadzić poszczególni wojewodowie, oraz  w rejestrze centralnym. Rejestrów (ustawa wymaga prowadzenia ich w systemie elektronicznym) jednak nie ma i na razie nie można nawet uzyskać przybliżonej daty ich uruchomienia.

Jak pisze "Rzeczpospolita", Ministerstwo Skarbu twierdzi, że pierwszych wypłat najwcześniej można się spodziewać na przełomie 2006 i 2007 r., ale jak do tej pory niewiele w tej sprawie zrobiono, a stworzenie rejestrów, co wymaga uprzedniego określenia przez ministra ich wzoru w drodze rozporządzenia, następnie wyłonienia w trybie zamówienia publicznego firmy, która podejmie się stworzenia rejestrów, a na końcu uruchomienia systemu, zabierze sporo czasu. Dlatego istnieje niebezpieczeństwo, że terminy podawane przez ministerstwo mogą nie zostać dotrzymane. Stan ten, przynajmniej do czasu stworzenia rejestrów, pogorszył sytuację części ubiegających się o rekompensatę. Do czasu zarejestrowania się nie mogą bowiem ani uzyskać rekompensaty w gotówce, ani jak dotychczas zaliczyć wartości pozostawionego majątku na poczet nabycia nieruchomości od skarbu państwa. Jak określiło to Ministerstwo Skarbu, przystąpienie przez osobę uprawnioną do przetargu bez konieczności rejestracji u wojewody wybranej formy realizacji prawa do rekompensaty byłoby działaniem niezgodnym z prawem".

em, "Rz"