Rzecznik małopolskiej policji mł. inspektor Dariusz Nowak poinformował PAP, że policja dotarła do mężczyzny dzięki m.in. analizie podobnych zdarzeń z przeszłości. Okazało się, że podejrzanym jest 24-letni kawaler, mieszkający z rodzicami w okolicach miasteczka Skała pod Krakowem.
Według Nowaka mężczyzna przyznał się do grożenia arcybiskupowi oraz stwierdził, że robił to "bez powodu". "Obecnie czekamy na opinię ze szpitala psychiatrycznego, w którym przeprowadzane są badania podejrzanego" - dodał policjant.
Sprawy nie komentują przedstawiciele Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Sobotni "Super Express" napisał, że metropolita krakowski od kilku tygodni miał dostawać telefony z pogróżkami typu: "Arcybiskup zginie", "Niech arcybiskup kupi sobie ochronę". O sprawie krakowska kuria zawiadomiła policję.
ss, pap