Gdyby osoba objęta majątkową lustracją nie była w stanie udowodnić, że dorobiła się uczciwie, to jej majątek by przepadał. Swój dorobek ujawnialiby nie tylko urzędnicy, ale także ich małżonkowie - nawet jeśli mają rozdzielność majątkową.
Jest jednak pewien problem. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", PiS chce wprowadzić zmiany poprzez nowelizację ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby publiczne. A ten dokument dotyczy głównie urzędników, a nie posłów i senatorów. Czy to znaczy, że parlamentarzyści będą mieć taryfę ulgową w czasie lustrowania majątków? - stawia pytanie "Rz".
"To nasze niedopatrzenie, nie mieliśmy takiej intencji" - przyznaje Marek Kuchciński (PiS), szef Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. "Postaramy się naprawić tę lukę w czasie prac w Sejmie. Zmiany zapiszemy także w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora".
ss, pap