W poniedziałek liderzy Samoobrony spotkali się z prezydentem w Pałacu Prezydenckim.
Lepper powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że prezydent zapewnił, iż, jest "daleki" od rozpisania nowych wyborów, bo - jak wyjaśnił - istnieje niebezpieczeństwo, że nie zmienią one układu sił politycznych w Sejmie.
Szef Samoobrony dodał, że prezydent opowiedział się za stabilizacją sytuacji w Sejmie. Takiego samego zdania jest Samoobrona. "Czas destabilizacji i niepewności powinien się zakończyć" - oświadczył Lepper. Podkreślił, że "jeżeli dojdzie do wcześniejszych wyborów, to winę ponosił będzie tylko i wyłącznie PiS, na czele ze swoim prezesem".
Lepper powiedział, że Samoobrona opowiada się przeciwko wcześniejszym wyborom, ponieważ - jak wyjaśnił - społeczeństwo jest zmęczone, a frekwencja może być bardzo niska.
Szef Samoobrony kolejny raz zapewnił też, że nigdy nie zabiegał o stanowisko wicepremiera. "To mnie zostało ono zaproponowane. Jarosław Kaczyński na spotkaniu spytał się, czy gdyby była koalicja, to wchodzi w grę wicepremier w mojej osobie. Powiedziałem +tak+, bo ja nie mam zamiaru stać w drugim szeregu" - zaznaczył.
Lepper podkreślił, że "jest w Sejmie większość, która chce stabilizacji" i - jak dodał - tę większość reprezentuje także Samoobrona". Podkreślił jednak, że Samoobrona nie ma zamiaru odchodzić od swojego programu. Dlatego - jak powiedział - w umowie programowej z PiS powinny się znaleźć propozycje ustaw autorstwa Samoobrony.
Szef Samoobrony powiedział, że nikt nie ma gwarancji, że po podpisaniu paktu stabilizacyjnego jakaś partia nie "zerwie" tego paktu. "Takiej gwarancji nie ma, to nie jest cyrograf (...) to są luźnie umowy" - ocenił Lepper. Jak dodał, Samoobrona boi się tego, że PiS po podpisaniu paktu będzie stawiał kolejne wymagania.
W ocenie Leppera PiS - nie decydując się na utworzenie koalicji - prowadzi "grę na zwłokę, na rzucenie wszystkich na kolana". Jak podkreślił, Samoobrony "na kolana nie uda się rzucić".
Szef Samoobrony zapowiedział też, że "na dziś wszystko wskazuje na to, że ze strony Samoobrony nie będzie większych problemów z poparciem budżetu". Głosowanie zaplanowano na wtorek. "Zagrożenia budżetu nie ma. Budżet poprze Samoobrona, poprze Liga i PiS" - ocenił.
ss, ks, pap