Według informacji czeskiej agencji prasowej CTK, nie jest znany los trzech Czechów, czterej inni są ranni, w tym jeden - z obrażeniami głowy - trafił do szpitala.
"Z naszych informacji wynika, że w katastrofie rannych zostało trzech obywateli Belgii, dwóch już opuściło szpital, a trzeci z raną głowy wciąż pozostaje hospitalizowany" - powiedział rzecznik belgijskiego MSZ-u Filip Déspréts. "Jego stan nie jest krytyczny" - dodał.
Według danych belgijskiego MSZ, w momencie zawalenia dachu w hali targowej przebywało około 100 Belgów, w tym spora grupa członków stowarzyszenia miłośników gołębi, jednak większości udało się opuścić budynek i skontaktować się z rodziną.
"Nie otrzymaliśmy telefonów dotyczących osób, z którymi nie byłoby kontaktu" - dodał Déspréts.
ks, pap