"Posłanka Gut zrezygnowała dla dobra sprawy i dla uspokojenia opinii publicznej" - powiedział Maksymiuk.
Sejm pod koniec stycznia wybrał posłankę Samoobrony Alinę Gut na członka Krajowej Rady Sądownictwa - m.in. przy poparciu PiS. W ostatnich dniach prasa donosiła, że przeciwko Gut prowadzono kilka lat temu postępowanie karne dotyczące płatnej protekcji; postępowanie zakończyło się stwierdzeniem winy, a następnie warunkowym umorzeniem. Złożenia przez Gut rezygnacji z członkostwa w KRS zażądał klub PiS.
"Nie jestem w stanie znieść dłużej bezpodstawnych oszczerstw zamieszczanych w mediach (...). Podkreślam, jestem nie karana i nie byłam skazana" - napisała Gut w liście do Leppera. Jak podkreśliła, stała się ofiarą służb specjalnych.
Zdaniem Gut, media rozpętały nagonkę na jej osobę bez jakiejkolwiek rzetelności dziennikarskiej. "Stałam się ofiarą pomówień, dyskredytowania mojej osoby i mojego dorobku zawodowego, w sposób uwłaczający godności człowieka" - oceniła.
Maksymiuk nie umiał powiedzieć, czy Samoobrona zgłosi inną kandydaturę do KRS.
W skład Rady wchodzi 25 osób - przedstawiciele środowiska sędziowskiego, reprezentanci władzy ustawodawczej i wykonawczej.
ks, pap