Szef SLD Wojciech Olejniczak zapowiedział, że Sojusz rozważa złożenie wniosku o samorozwiązanie Sejmu. "Do końca marca PiS ma czas, aby się określić, czy chce rządzić, czy nie" - dodał.
"Obecna sytuacja nie jest dobra, dostrzegamy to, że PiS próbuje rządzić, strasząc wszystkich, a przede wszystkim swoich koalicjantów" - powiedział Olejniczak. "Jeżeli dalej PiS tak będzie postępował, to wtedy powiemy 'sprawdzam' i złożymy wniosek o samorozwiązanie i pewnie okaże się, że PiS nie jest partią, która chce rozwiązać Sejm" - dodał. Olejniczak zapowiedział, że SLD "czeka, aż PiS jako najsilniejsze ugrupowanie parlamentarne wreszcie się określi, czy rządzi, czy już nie". "Dajemy PiS czas do końca marca" - zaznaczył.
We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jeśli sytuacja w pakcie stabilizacyjnym PiS-Samoobrona-LPR nie ustabilizuje się, to parlament będzie musiał zostać rozwiązany. Tego samego dnia marszałek Sejmu Marek Jurek powiedział, że nie ma wniosku o samorozwiązanie Sejmu, ale jak dodał, w marcu PiS powinien podjąć decyzję, czy taki wniosek zgłosić, czy nie.
Dziś lider Platformy Obywatelskiej zadeklarował, że PO "nie przyłoży ręki" do samorozwiązania parlamentu, a jedyną drogą do wcześniejszych wyborów parlamentarnych jest - w ocenie Tuska - dymisja rządu.
pap, ss