"Ogół informacji na temat moich posunięć, dotyczących zmiany dyrektorów anten jest z gruntu nieprawdziwy. Jedyne zmiany, jakich do tej pory dokonałem to zmiana decyzji mianowania na stanowiska kierownicze, które prezes Dworak podjął w ostatnich dniach urzędowania. Ja te decyzje odwołałem" - mówił Wildstein.
Poinformował, że wymówienia otrzymali Krzysztof Knittel - mianowany w czwartek tuż przed odwołaniem Dworaka na stanowisko dyrektora redakcji kultury TVP 1 oraz Andrzej Kneiffel, który miał być redaktorem w planowanym kanale TVP Sport.
"Odwołałem te osoby, bo jeśli ktoś mianuje w dzień swego odejścia, to czyni kogoś kierownikiem dla mnie, a ja jednak chciałbym sobie rezerwować prawo do podejmowania takich decyzji. Poza tym zostały stworzone nowe redakcje i uważam, że ta zmiana struktury nie była uzasadniona" - podkreślił nowy prezes TVP.
Wyjaśnił, że zgodnie z decyzjami Dworaka Knittel miał być dyrektorem redakcji kultury, którą wydzielono z redakcji kultury i rozrywki w TVP 1.
"Poza tymi decyzjami na razie nikogo nie wymieniłem. Wcześniej muszę się dokładnie przyjrzeć funkcjonowaniu TVP. Nie wiem, jak to będzie w przyszłości. Natomiast dotychczasowe informacje prasowe, o tym, że np. złożyłem jakąś propozycję Janowi Pospieszalskiemu to jest bzdura zupełna. Nie składałem takiej propozycji" - podkreślił Wildstein.
Pospieszalski, prowadzący w TVP 2 program "Warto rozmawiać", również zaprzeczył, by miał otrzymać jakiekolwiek propozycje.
Były prezes Dworak w ostatnich dniach urzędowania mianował ponadto m.in. Marka Ostrowskiego (na stanowisku głównego specjalisty do spraw finansów w TVP 3; poprzednio Ostrowski był członkiem Rady nadzorczej TVP) i Stanisława Wójcika (miałby odpowiadać za analizy finansowe TVP, poprzednio był członkiem zarządu TVP).
Wildstein przypomniał, że w piątek nowym szefem biura zarządu TVP został Marcin Mazurek, który zastąpi na tym stanowisku Krzysztofa Posadzkiego.
Sobotni "Super Express" napisał, że "przesądzony jest los dyrektora Jedynki Macieja Grzywaczewskiego", który uchodzi za człowieka PO. Zdaniem gazety odejdzie także Nina Terentiew, szefowa Dwójki oraz Monika Olejnik.
O tym, że Grzywaczewskiego ma zastąpić szefowa publicystyki "Jedynki" Małgorzata Raczyńska, a nowym szefem Dwójki ma być Jan Pospieszalski, napisały również w sobotę "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza". Według "GW" pracę mieliby stracić także szef "Wiadomości" Robert Kozak oraz wicedyrektor TVP 1 Dorota Warakomska.
pap, ab