Słowa, które powiedziałem w sobotę w Pawłokomie były "celnie dobrane do sytuacji" - ocenił prezydent Lech Kaczyński w niedzielnym programie "Kawa na ławę" w telewizji TVN.
"Powiedziałem, to co powinno się powiedzieć. Zacytowałem modlitwę, którą każdy katolik powinien codziennie mówić" - dodał prezydent.
Podczas uroczystości upamiętniających pomordowanych w Pawłokomie w 1945 r. Polaków i Ukraińców Lech Kaczyński, na zakończenie swojego wystąpienia powiedział: "Umiejmy z miłosierdziem i odwagą wspólnie modlić się do Boga słowami 'odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom'. O to proszę".
Odnosząc się wypowiedzi Lecha Wałęsy, który uważa, że strona polska i ukraińska mogły uzgodnić wypowiedzenie w Pawłokomie przeprosin, prezydent powiedział: "To, co było do uzgodnienia, to zostało uzgodnione. Myślę, że to wszystko dobrze poszło i że nie ma co w tej chwili tej ciężkiej, niełatwej pracy psuć".
pap, ab