Lekarzy strajkują i wzywają rząd do rozmów

Lekarzy strajkują i wzywają rząd do rozmów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadal strajkują lekarze w szpitalach w kilku regionach kraju. W Lubelskiem i Świętokrzyskiem zapowiadają rozszerzenie protestu. Do strajkujących kilkudziesięciu placówek dołączył szpital MSWiA w Łodzi.
Strajk zawiesili natomiast lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie w Radomiu, którzy podpisali z dyrekcją ugodę, zgodnie z którą od czerwca otrzymają 30-procentową a pielęgniarki 22-procentową podwyżkę.

Protestujący lekarze domagają się natychmiastowych podwyżek o 30 proc. i 100 procentowych podwyżek w przyszłym roku. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i Krajowy Komitet Strajkowy Lekarzy wzywają rząd do bezpośrednich rozmów z reprezentacją strajkujących lekarzy.

Strajkujące szpitale pracują jak w dni świąteczne. Do pracy przychodzą tylko lekarze dyżurni; odwołane są planowe operacje, nieczynne przychodnie przyszpitalne.

Zaniepokojony rozszerzającym się strajkiem lekarzy w szpitalach i przychodniach jest Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. Szczególną obawę rzecznika budzi odmowa udzielania świadczeń zdrowotnych dzieciom w szpitalach pediatrycznych.

RPO zwrócił się z prośbą do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy Jolanty Orłowskiej-Heitzman, aby przedstawiła swoje stanowisko w tej sprawie.

Strajk okupacyjny rozpoczęli lekarze ze szpitala MSWiA w Łodzi. Dyrekcja placówki zwróciła się do Państwowej Inspekcji Pracy o zbadanie jego legalności. Lekarze zapowiadają, że będą strajkować do skutku. To prawdopodobnie jedyny taki protest w Polsce w szpitalu MSWiA.

Rzecznik wojewody łódzkiego Sławomir Przybyłowicz poinformował, że minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn polecił opracowanie analizy na temat możliwości i ewentualnych skutków likwidacji tej placówki. W Łódzkiem akcja protestacyjna lekarzy prowadzona jest w kilkunastu szpitalach.

Na Śląsku bezterminowy protest prowadzą lekarze z 18 szpitali. Na czas papieskiej pielgrzymki zapowiedzieli lepsze obsadzenie szpitalnych oddziałów niż podczas standardowego ostrego dyżuru.

Senat Śląskiej Akademii Medycznej poparł protest środowisk lekarskich. Zaapelował jednocześnie o złagodzenie formy akcji strajkowej, szczególnie w szpitalach pediatrycznych. Śląska Akademia Medyczna jest organem założycielskim m.in. Górnośląskiego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka - największego szpitala pediatrycznego w regionie i jednej z trzech protestujących w regionie placówek dziecięcych.

Na Opolszczyźnie strajkuje sześć szpitali - w tym największe w województwie placówki w Opolu (tam pacjenci mogą korzystać z poradni w szpitalu wojskowym), Kędzierzynie-Koźlu, Nysie i Strzelcach Opolskich. W Lubelskiem strajkowało 17 placówek. Lekarze zapowiadają podjęcie strajku w następnych szpitalach. Od poniedziałku do strajku dołączyć ma szpital im. Jana Pawła II w Zamościu, od wtorku protest wznowi szpital w Puławach.

Bezterminową akcję strajkową rozpoczną w poniedziałek lekarze w 18 placówkach medycznych w regionie świętokrzyskim - zdecydował w czwartek Zarząd Regionu Świętokrzyskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W strajku ma uczestniczyć większość szpitali w województwie oraz dwie przychodnie. Akcja nie obejmie Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach oraz szpitali w Pińczowie, w Kazimierzy Wielkiej i w Chmielniku.

pap, ab