W ubiegłym tygodniu europarlament przyjął rezolucję, w której wymienił Polskę - obok Belgii, Francji i Niemiec - jako kraj, gdzie nastąpił "wzrost nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i homofobią". Zdaniem eurodeputowanych, "UE powinna podjąć odpowiednie środki dla wyrażenia swych obaw, a zwłaszcza zajęcia się kwestią udziału w rządzie LPR, której przywódcy nawołują do nienawiści i przemocy".
Według projektu PO, "Polacy nie zasługują na tak ostrą i niesprawiedliwą ocenę". "W przeciwieństwie do pozostałych krajów wymienionych w rezolucji, w Polsce nie dochodziło do radykalnych napaści na tle rasowym" - podkreślono.
Projekt Platformy został przyjęty po trzygodzinnej burzliwej dyskusji.
Wcześniej odrzucony został projekt LPR. Również klubowi PiS, który na posiedzeniu komisji nie dysponował większością głosów, nie udało się doprowadzić do przegłosowania swojego projektu. Nieco zmieniony tekst projektu PiS członek komisji Zbigniew Giżyński (PiS zgłosił w końcu jako wniosek mniejszości. Zapewne podczas posiedzenia plenarnego Sejmu to nie właśnie on, a nie projekt PO, zostanie przyjęty przez posłów - projekt PiS popierają bowiem Samoobrona i LPR.
W projekcie przygotowanym przez PiS oceniono, że występujące w Polsce przypadki nietolerancji "mają charakter zupełnie marginalny, spotykają się z oburzeniem oraz ostrą reakcją władz polskich, nie można zatem w oparciu o nie budować generalnych opinii dotyczących społeczeństwa polskiego".
Ponadto do tekstu trafił m.in. akapit mówiący, że Polska oczekuje, aby europejski monitoring aktów wynikających z nietolerancji obejmował także "wszystkie przypadki łamania praw człowieka, w tym naruszenie prawa do życia, wolności religijnej i moralności publicznej".
O odrzucenie wszystkich projektów apelował Tadeusz Iwiński (SLD). Jak podkreślił, Polska będzie jedynym krajem spośród wymienionych w rezolucji PE, którego parlament zajmie w tej sprawie stanowisko, czym tylko sobie zaszkodzi na arenie europejskiej.
Iwiński zapowiedział też, że w piątek złoży protest w sprawie prac komisji nad projektami uchwały (chodzi o złożenie przez Giżyńskiego tekstu całej uchwały w formie poprawki do projektu PO).
W piątek projektem uchwały zajmie się Sejm.
pap, ab