Chodzi o artykuł 17. konstytucji. Pierwszy ustęp tego artykułu mówi o tym, że "w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Ustęp drugi stanowi z kolei, że w drodze ustawy można tworzyć również inne rodzaje samorządu. Samorządy te nie mogą naruszać wolności wykonywania zawodu ani ograniczać wolności podejmowania działalności gospodarczej.
Gosiewski tłumaczył, że ustęp pierwszy artykułu 17. konstytucji umożliwia korporacjom - w tym prawniczym - ograniczenie wolności wykonywania zawodu. Jak podkreślił, po zmianie artykuł ten będzie jednoustępowy i "będzie umożliwiał tworzenie samorządów zawodowych, ale nie będą one mogły ograniczać wolności wykonywania zawodu".
Szef klubu PiS argumentował, że nie ma potrzeby, by "rozgraniczać samorządy zawodowe od innych samorządów".
Zadowolenie z przygotowanego przez PiS projektu wyraził obecny na tej samej konferencji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "Rozumiem postulaty zmiany konstytucji" - mówił minister. Według niego, "polskie rozwiązania dotyczące ładu korporacyjnego są sprzeczne z zasadami wolnego rynku".
Gosiewski zapowiedział, że projekt trafi do Sejmu "w najbliższym czasie" - jednak jeszcze nie w czwartek.
Nie wiadomo jeszcze, czy projekt będzie skierowany do Izby przez klub PiS, czy też jako inicjatywa prezydenta. Jak powiedział Gosiewski, to prezydent "jest gospodarzem zmian konstytucji". Zdaniem szefa klubu PiS, projekt dotyczący zmiany artykułu 17. ustawy zasadniczej mógłby zostać rozpatrzony przy okazji obecnych sejmowych prac nad zmianą konstytucji, aby możliwe było w Polsce stosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).
Szef klubu PiS ocenił, że w parlamencie "powinno zostać zawarte pewne porozumienie, co do zakresu zmian w konstytucji". Według niego, ugrupowania sejmowe powinny zgodzić się "na włączenie do ograniczonego pakietu zmian konstytucji (dotyczącego wprowadzenia ENA) zmiany dotyczącej artykułu siedemnastego".
Gosiewski podkreślił, że zdaniem PiS należy uchwalić nową konstytucję. Jednak, jak zastrzegł, "nie ma sensu, by czekać do zakończenia prac nad 'dużą' konstytucją, aby stworzyć szansę dla młodych ludzi".
Szef klubu PiS podkreślał, że projekt zmiany konstytucji przedstawiony w czwartek, ma związek z kwietniowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że niektóre przepisy nowelizacji ustawy o adwokaturze są niezgodne z konstytucją.
Chodzi m.in. o korporację adwokacką, która zdaniem TK, po zmianach dokonanych w znowelizowanej ustawie, nie ma wystarczającego wpływu na końcowe egzaminy adwokackie - w komisji egzaminacyjnej adwokaci są w mniejszości, dominują reprezentanci resortu sprawiedliwości. Orzeczenie TK wzbudziło krytykę m.in. młodych prawników.
Z kolei minister sprawiedliwości ocenił, że pisemne uzasadnienie orzeczenia TK "zawiera wiele wewnętrznych sprzeczności". Jak powiedział, "należy szanować rozstrzygnięcie sądu, zwłaszcza jeśli jest prawomocne, ale każdy obywatel ma prawo wyrazić swój krytyczny stosunek do rozstrzygnięcia, szczególnie jeśli jest ono opatrzone istotnymi wadami".
Inny uczestnik konferencji Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski powiedział, że choć powinien istnieć szerszy dostęp do zawodów prawniczych, to "nie jest rolą RPO" uczestniczenie w procesie legislacyjnym i wypowiadanie się na temat możliwych rozwiązań - w tym np. zmiany artykułu 17 konstytucji.
Wcześniej Kochanowski powiedział dziennikarzom, że on sam "tak od razu by się do konstytucji nie zabierał, gdyż można 'urozsądnić' i urealnić pewne rzeczy bez potrzeby zmiany konstytucji".
pap, ss, ab