Natomiast w powiecie mieleckim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W kierunku Mielca zmierza bowiem fala kulminacyjna na Wisłoce. Obecnie rzeka ta przekracza jeszcze znacznie stany alarmowe, ale jej poziom powoli opada. Według Persak, w ciągu ostatnich kilku godzin poziom Wisłoki obniżył się w Krajowicach o 6 cm.
Wzrasta natomiast poziom Wisłoka, który w Żarnowej przekroczył stan alarmowy o niemal pół metra, a w Rzeszowie o blisko metr; wody ciągle przybywa.
Stabilna jest natomiast sytuacja na Ropie w Jaśle. Wcześniejsze przelanie się rzeki przez wały doprowadziło do ewakuacji około 500 mieszkańców z tamtejszego osiedla Gądki. Teraz jednak poziom tej rzeki nie zmienia się.
Nieznacznie przybywa wody w Wiśle i Sanie, ale ich stan na razie nie budzi niepokoju.
Według wstępnych szacunków, z powodu wylania lokalnych rzeczek i potoków podtopionych zostało około 3 tys. łąk i użytków rolnych oraz 200 budynków mieszkalnych i gospodarczych, najwięcej w powiecie jasielskim i ropczycko-sędziszowskim.
pap, ss