Zależy nam na tym, aby stosunki z Niemcami były dobre - zapewniał sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński w radiowych "Sygnałach Dnia".
Według niego, teza, że stosunki polsko-niemieckie są chłodniejsze z winy Polski, jest nieprawdziwa.
"Faktycznie w stosunkach polsko - niemieckich doszło do jakiegoś oziębienia, ale nie było ono przez nas spowodowane" - podkreślił prezydencki minister.
Pytany o polskie oczekiwania dotyczące reakcji niemieckich władz na satyryczny materiał w "Tageszeitung", Łopiński powiedział, że były one "rzeczą zupełnie naturalną".
26 czerwca - na kilka dni przed planowanym w Weimarze szczytem z okazji 15-lecia Trójkąta Weimarskiego, gazeta opublikowała obraźliwy dla braci Kaczyńskich tekst pod tytułem "Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem".
"Rzeczą zupełnie naturalną było oczekiwanie z naszej strony, że władze niemieckie wyrażą ubolewanie, wyrażą solidarność w związku z tą obrzydliwą publikacją w +Tageszeitung+, ale trzeba iść dalej w stosunkach polsko - niemieckich" - powiedział.
Łopiński uważa, że fakt objęcia przez Jarosława Kaczyńskiego, szefa największego ugrupowania parlamentarnego, funkcji premiera, jest zrozumiały. Dodał, że J.Kaczyński "parokrotnie wcześniej odmawiał zajęcia fotela premiera" i obecnie podejmuje się tego zadania w poczuciu odpowiedzialności.
"Taką mamy sytuację polityczną, wewnętrzną i zewnętrzną, że dobrze będzie, że na czele rządu stanie ktoś o bardzo silnej osobowości, silnym charakterze i o licznych doświadczeniach" - powiedział Łopiński.
pap, ss
"Faktycznie w stosunkach polsko - niemieckich doszło do jakiegoś oziębienia, ale nie było ono przez nas spowodowane" - podkreślił prezydencki minister.
Pytany o polskie oczekiwania dotyczące reakcji niemieckich władz na satyryczny materiał w "Tageszeitung", Łopiński powiedział, że były one "rzeczą zupełnie naturalną".
26 czerwca - na kilka dni przed planowanym w Weimarze szczytem z okazji 15-lecia Trójkąta Weimarskiego, gazeta opublikowała obraźliwy dla braci Kaczyńskich tekst pod tytułem "Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem".
"Rzeczą zupełnie naturalną było oczekiwanie z naszej strony, że władze niemieckie wyrażą ubolewanie, wyrażą solidarność w związku z tą obrzydliwą publikacją w +Tageszeitung+, ale trzeba iść dalej w stosunkach polsko - niemieckich" - powiedział.
Łopiński uważa, że fakt objęcia przez Jarosława Kaczyńskiego, szefa największego ugrupowania parlamentarnego, funkcji premiera, jest zrozumiały. Dodał, że J.Kaczyński "parokrotnie wcześniej odmawiał zajęcia fotela premiera" i obecnie podejmuje się tego zadania w poczuciu odpowiedzialności.
"Taką mamy sytuację polityczną, wewnętrzną i zewnętrzną, że dobrze będzie, że na czele rządu stanie ktoś o bardzo silnej osobowości, silnym charakterze i o licznych doświadczeniach" - powiedział Łopiński.
pap, ss