Prasowe spekulacje Gosiewski nazwał "czystą wirtuologią". "Jesteśmy zainteresowani, żeby chrześcijańsko-ludowo-narodowa koalicja PiS-Samoobrona-LPR przetrwała dłużej niż jedną kadencję. Ta koalicja sprawdziła się, chcemy więc, żeby funkcjonowała także w przyszłości" - powiedział polityk PiS dziennikarzom.
Dodał, że w jego partii nie przewiduje się także - wbrew sugestiom niektórych gazet - "większych zmian" w ordynacji wyborczej do parlamentu.
Gosiewski przyznał, że PiS jest zainteresowane zmianą samorządowej ordynacji wyborczej, by - jak tłumaczył - w przedstawicielskich organach władzy terytorialnej powstały "trwałe większości".
"Mamy dziś sytuację poważnego rozdrobnienia i możliwość blokowania decyzji przez różne komitety lokalne. Blokowanie list (wyborczych partii - PAP) umożliwiłoby powstawanie stabilnych większości, bo ktoś musi być odpowiedzialny za zmiany w samorządach w ciągu czterech lat" - argumentował minister.
W rozmowie z PAP lider LPR Roman Giertych wykluczył stworzenie jednej partii z PiS. "Są poważne różnice polityczne i programowe, których nie da się zrealizować w ramach jednej partii. Współpraca i koalicja tak, jedna partia nie" - oświadczył Giertych.
Podkreślił, że na jesieni Liga planuje podjęcie tematów, na które - jak dodał - nie wie jak zareaguje PiS. Mają to być m.in.: kara śmierci, sprawy związane z reformą majątku narodowego, podatki prorodzinne. "To są rzeczy, które PiS poprze, albo nie poprze" - ocenił Giertych.
Według "GW", forsowana przez PiS zmiana ordynacji wyborczej do samorządu może być pierwszym krokiem w kierunku wchłonięcia LPR.
pap, ab