DEA rozpoczęło działalność w Polsce

DEA rozpoczęło działalność w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od poniedziałku przy amerykańskiej ambasadzie w Warszawie zaczęło działać biuro amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA - poinformował p.o. rzecznika prasowego ambasady Chase Beamer.
Jak wyjaśnił, w biurze pracować będzie dwóch agentów specjalnych (przyjechali już do Polski) i pracownik administracyjny - sekretarka. Dane funkcjonariuszy, pracujących w Polsce będą tajne.

Warszawskie biuro DEA będzie współpracowało z polską policją - m.in. Centralnym Biurem Śledczym i prokuraturami w zwalczaniu gangów zajmujących się produkcją, przemytem i sprzedażą narkotyków.

"Cieszymy się z otwarcia biura przy naszej ambasadzie w Warszawie. Oznacza to bowiem, że współpraca z polskimi władzami układa nam się doskonale" - podkreślił Beamer.

Jak dodał, funkcjonariusze DEA będą też wspomagać polską policję informacjami z amerykańskich baz danych.

Biura agencji działają w wielu europejskich stolicach. Pracownikom DEA nie wolno zatrzymywać bez zgody miejscowych władz osób podejrzewanych np. o udział w gangu przemycającym narkotyki, mogą jednak pozyskiwać informacje i uczestniczyć w przeciwdziałaniu tego typu przestępczości. Mogą też wspomagać służby danego kraju swoim doświadczeniem, wiedzą i technicznymi rozwiązaniami - oferując np. przewożenie próbek przejętych narkotyków do amerykańskich laboratoriów.

Już w lipcu komendant główny policji Marek Bieńkowski powiedział, że "bardzo cieszy się, iż biuro DEA powstaje w Warszawie". Dodał, że polscy i amerykańscy funkcjonariusze będą współpracować przy rozbijaniu grup przestępczych, organizujących przez Polskę szlaki przerzutowe narkotyków. Ich wspólnym celem mają być też - jak zaznaczył szef policji - grupy, przez których działalność Polska staje się krajem docelowym dla niebezpiecznych narkotyków, m.in. kokainy i heroiny, i zagłębiem amfetaminy, trafiającej do Skandynawii i krajów Europy Zachodniej.

Otwarcie biura DEA w Warszawie ma też związek z tym, że coraz więcej narkotyków przerzucanych przez Polskę trafia również do Ameryki.

pap, ss