Ufam, że Polska pomoże rozwiązać problemy związane z traktatem konstytucyjnym mówił goszczący w Polsce przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso.
Na wspólnej konferencji z prezydentem Lechem Kaczyńskim Barroso powiedział: "W pełni ufam Polsce jako bardzo aktywnemu państwu członkowskiemu UE". Dodał, że zaangażowanie Polski i Polaków w sprawy Unii jest korzystne dla obu stron. Wyraził nadzieję, że Polska pomoże rozwiązać problemy i kontrowersje wokół traktatu konstytucyjnego UE.
Prezydent Kaczyński zrelacjonował rozmowy obydwu polityków w Pałacu Prezydenckim. Powiedział, że zapewnił przewodniczącego UE, iż Polska ma zamiar włączyć się w prace nad traktatem. Zapowiedział, że efekty tej pracy mogą być widoczne już w połowie 2007 r., kiedy skończy się prezydencja Niemiec w UE. Podkreślił, że Unia "funkcjonuje na bardzo wielu płaszczyznach, na tak wielu, że czasami trudno to ogarnąć. Reforma instytucjonalna jest potrzebna. Potrzebna jest większa sprawność w bieżącym podejmowaniu decyzji - to nie ulega wątpliwości. Potrzebne są wspólne przedsięwzięcia, liczniejsze niż dotąd", przedsięwzięcia, które wychodzą na zewnątrz Unii. Dodał, że chodzi mu o przedsięwzięcia nie tylko militarne
Jak poinformował prezydent, podczas wspólnego śniadania omawiane były także "sprawy polityki wschodniej, nie tylko w odniesieniu do naszego rosyjskiego partnera, ale też jeżeli chodzi o Ukrainę czy Gruzję, a także, jeżeli chodzi o instytucjonalną przyszłość Unii Europejskiej". Prezydent wrócił także, do stworzenia europejskich sił szybkiego reagowania. Obaj politycy wymienili opinie na temat rozszerzania Unii. Prezydent podtrzymał poparcie Polski w sprawie przyjęcia Ukrainy i Gruzji, choć - jak powiedział - Polska zdaje sobie sprawę, że nie jest to perspektywa krótka.
pap, em
Prezydent Kaczyński zrelacjonował rozmowy obydwu polityków w Pałacu Prezydenckim. Powiedział, że zapewnił przewodniczącego UE, iż Polska ma zamiar włączyć się w prace nad traktatem. Zapowiedział, że efekty tej pracy mogą być widoczne już w połowie 2007 r., kiedy skończy się prezydencja Niemiec w UE. Podkreślił, że Unia "funkcjonuje na bardzo wielu płaszczyznach, na tak wielu, że czasami trudno to ogarnąć. Reforma instytucjonalna jest potrzebna. Potrzebna jest większa sprawność w bieżącym podejmowaniu decyzji - to nie ulega wątpliwości. Potrzebne są wspólne przedsięwzięcia, liczniejsze niż dotąd", przedsięwzięcia, które wychodzą na zewnątrz Unii. Dodał, że chodzi mu o przedsięwzięcia nie tylko militarne
Jak poinformował prezydent, podczas wspólnego śniadania omawiane były także "sprawy polityki wschodniej, nie tylko w odniesieniu do naszego rosyjskiego partnera, ale też jeżeli chodzi o Ukrainę czy Gruzję, a także, jeżeli chodzi o instytucjonalną przyszłość Unii Europejskiej". Prezydent wrócił także, do stworzenia europejskich sił szybkiego reagowania. Obaj politycy wymienili opinie na temat rozszerzania Unii. Prezydent podtrzymał poparcie Polski w sprawie przyjęcia Ukrainy i Gruzji, choć - jak powiedział - Polska zdaje sobie sprawę, że nie jest to perspektywa krótka.
pap, em