"Z tego co wiem z rozmów kuluarowych to oni (PiS, Samoobrona, LPR) się dogadali" - powiedział lider SLD, który w poniedziałek przebywał w Płocku.
"Ta koalicja się zawiąże i po dwóch tygodniach się pokłóci. To nie będzie koalicja rozwiązywania spraw Polski, tylko koalicja chęci utrzymania władzy. Myślę, że wcześniejsze wybory szykują się na wiosnę" - oświadczył Kalisz.
Według niego, z nieoficjalnych informacji, jakie pojawiają się w sejmowych kuluarach, wynika, że problemem prowadzonych obecnie rozmów koalicyjnych jest sprawa parytetów m.in. w resortach spraw wewnętrznych i obrony narodowej dla Samoobrony.
Lider SLD podkreślił, iż jego ugrupowanie poprze wniosek o samorozwiązanie parlamentu, ale prawdopodobnie podczas głosowania na posiedzeniu Sejmu nie uzyska on potrzebniej większości 307 głosów.
Kalisz przedstawił we wtorek w Płocku oficjalnego kandydata koalicji SLD-SdPl-PD-UP Lewica i Demokraci na prezydenta miasta w nadchodzących wyborach samorządowych, obecnego radnego Sojuszu - Piotra Nowickiego.
pap, ab