"Stanowisko PiS jest jednoznaczne i zdecydowane - zgody na to ze strony PiS nie ma" - skomentował ten pomysł w czwartek Kuchciński. "Nie wiem skąd wzięła się ta wypowiedź (Maksymiuka), bardzo długo rozmawialiśmy na ten temat, spieraliśmy się - do konsensusu nie doszło" - podkreślił Kuchciński.
Według niego, propozycja Samoobrony to "sposób na utrwalenie bezrobocia".
Polityk zaznaczył jednocześnie, że PiS i Samoobrona zgadzają się, co do tego, że bezrobocie powinno zanikać. Jednak - jak mówił - PiS chce użyć innych narzędzi do walki z tym zjawiskiem.
"Program koalicyjny zakłada wspieranie bezrobotnych, ale poprzez tworzenie miejsc pracy i pomoc bezrobotnym w poszukiwaniu pracy - łącznie ze zmianami zawodu. A także wsparcie dla rodzin (chodzi o ulgi podatkowe), dla przedsiębiorców, aby mogli tworzyć miejsca pracy, wsparcie inwestycyjne, czy wsparcie dla samorządów" - mówił Kuchciński.
W środę Maksymiuk powiedział, że Samoobrona "nie ma zagwarantowane, iż zasiłki będą". "Jest sformułowanie, że do końca I półrocza 2007 rozpoczniemy prace nad tą ustawą. Wszystko zależy od tego, czy naprawdę te pieniądze będą. Jeżeli ich nie będzie, to nie będziemy domagać się wypłaty. Na tyle będziemy chcieli wypłacać, na ile nam pozwoli budżet" - powiedział.
pap, ab