Według OBOP, 44 proc. badanych ocenia telewizję publiczną jako neutralną politycznie, wzrasta jednak liczba osób postrzegających ją jako prorządową, proprezydencką i prawicową.
Częściej jako neutralne postrzegane są za to stacje komercyjne: Polsat ocenia w ten sposób 52 proc. respondentów, a TVN - 46 proc.
Jako prawicową ocenia TVP ok. 28 proc. badanych, przy czym od połowy 2005 r. widać tendencję wzrostową (jako prawicową oceniało ją wówczas ok. 10 proc. badanych). Jako lewicową określa publiczną telewizję ok. 5 proc. respondentów, przy czym od 2003 r. widać tu wyraźny spadek (w październiku 2003 r. za lewicową uznawało TVP 33 proc. badanych).
W aspekcie pro- lub antyrządowości telewizja publiczna postrzegana jest przede wszystkim jako neutralna (43 proc. respondentów), co stanowi wynik przeciętny w historii pomiarów od marca 2002 r. Jako prorządową określa TVP ok. 34 proc. badanych i tendencja ta ma charakter wzrostowy. Najwyższe wskaźniki prorządowośći przypisywano TVP latem 2003 r. (blisko 40 proc.). Za antyrządową uważa telewizję publiczną 7 proc. badanych i nie jest to wynik odbiegający od przeciętnej.
Jeśli idzie o obiektywizm w wymiarze pro- lub antyprezydenckim na pierwszym miejscu badani określają TVP mianem neutralnej (42 proc.), a w następnej kolejności jako proprezydencką (ok. 33 proc.). Za antyprezydencką uważa TVP 6 proc. badanych, co nie odbiega od wyników z poprzednich lat.
Prezes TVP, poproszony o komentarz do rosnących wskaźników prawicowości, prorządowości i proprezydenckości TVP powiedział, że "bardziej zainteresowany jest tymi danymi, które mówią, że widzowie uznają telewizję publiczną za wiarygodną, co się przejawia w tym, że jej programy informacyjne są oglądane".
Badanie wiarygodności i obiektywizmu mediów przeprowadzono na zlecenie TVP w dniach 18-21 sierpnia 2006 na reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.
Z przedstawionych przez TVP badań telemetrycznych TNS OBOP wynika natomiast, że programem o największej oglądalności są główne "Wiadomości" o 19.30 - w okresie 1 września - 11 października oglądało je średnio 4,8 mln widzów, podczas gdy średnia widownia "Faktów" wyniosła w tym czasie 2,9 mln widzów, a "Wydarzeń" - blisko 2 mln. Teleexpress oglądało w tym czasie średnio blisko 3 mln widzów, a "Panoramę" o 22.30 1,6 mln.
Badanie wskazuje też, że jesienią tego roku następuje wzrost widowni "Wiadomości". Na początku września (4-10) wynosiła ona 12,1 proc., a od 2 do 10 października - 14,9 proc. Z badania wynika ponadto, że obecna oglądalność "Wiadomości" nie odbiega od danych z roku ubiegłego.
Wszystkie te dane, zdaniem szefa Agencji Informacji TVP Andrzeja Mietkowskiego, stoją w sprzeczności z medialnymi doniesieniami na temat katastrofalnej sytuacji TVP. Jako "kuriozalny" przykład Mietkowski podał materiał "Wydarzeń" w Polsacie z 11 października, w którym pojawiły się m.in. stwierdzenia o komisarzach politycznych w TVP i drastycznym spadku oglądalności programów informacyjnych tej stacji.
Wobec odmowy zamieszczenia przez Polsat sprostowania w tej sprawie TVP zapowiada skierowanie sprawy do sądu. Z własnym wnioskiem do sądu, niezależnie od TVP, zamierza też wystąpić Mietkowski.á
Zarząd Telewizji Polsat poinformował w komunikacie prasowym, że nie znalazł podstaw do sprostowania materiału. Stacja oświadczyła, że reporterka "Wydarzeń" "wykorzystała w materiale dane renomowanej firmy AGB Nielsen Media Research. Umożliwiła także zabranie głosu w sprawie obu stronom sporu. Dochowała wszelkich reguł rzetelności i staranności dziennikarskiej".
Kierownictwo TVP zastrzega, że nie wszystkie wprowadzone ostatnio w TVP zmiany są pozytywne i planując wiosenną ramówkę rozważa zmiany. Mają one m.in. dotyczyć pasma "Nie ma przebacz", z którego TVP "nie jest do końca zadowolona". Zmianie ulec ma też pora emisji popołudniowej "Panoramy", która być może zostanie przeniesiona z godz. 18.30 na 18.45.
pap, ab